• 1
    PIENIĄDZE
    Jeden z ważniejszych filarów Twojego życia, to pieniądze. Bez nich nie zdobędziesz dzisiaj wiedzy, jak zadbać o zdrowie, relacje i szczęście. ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • 2
    JEDZENIE
    Hipokratejskie podejście do swojego zdrowia jest jedynym sposobem na utrzymanie dobrej formy psycho-fizycznej. ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
  • 3
    MENTAL
    Albo szlifujesz mental ze stali i stajesz się Panem własnego losu, albo wegetujesz do końca swoich dni jako sługa tych, którzy szlifowali. ♡
    CZYTAJ WIĘCEJ
POZNAJMY SIĘ
Witaj!
Przykład: Masz nadwagę. Od lat nie radzisz sobie z kilogramami. Myślisz, że posiadasz wiedzę, ale jakoś ta wiedza Ci nie pomaga. Dlaczego? Bo to nie jest wiedza tylko wiara. Wiara w to, co mieści w Twoich ramach poznawczych. Wiara na podstawie ugrunowanych przekonań kształtujących się od dzieciństwa, wtłaczanych... ♡
PRZEJDŹ DO CAŁEGO WĄTKU
CZYTAJ WIĘCEJ

Zacznij czytać tutaj

Najnowsze na blogu

Blog o...

 Wiedza i dobra dieta to dzisiaj luksus.

Wracamy w mroki średniowiecza. Coraz mniej wiedzy, coraz więcej ekspertów, którzy sami sobie nie potrafią pomóc, ale biorą ciężkie pieniądze za doradzanie innym.

Ten blog ma być miejscem specjalnym, w którym będę pisać o tym, co wiem, o moich doświadczeniach głównie z żywieniem, o błędach i sukcesach podczas 10 lat prowadzenia klientek w programach żywieniowych

Bo to jest najważniejsza sfera mojego życia na teraz. Nie chcę już tego robić w taki sposób, jak przez ostatnie 10 lat. Poddaję się. Ludzie nie chcą być zdrowi. Chcą być prowadzeni jak owieczki na rzeź, nie chcą odpowiedzialności, wolą kogoś innego obarczyć winą za swój stan zdrowia, kondycję fizyczną i psychiczną.

Oprócz jedzenia, ważniejszym pokarmem jest to, co wpuszczamy do głowy i serca. Po tę wiedzę sięga coraz więcej ludzi i coraz więcej ludzi robi z tego biznes. Takie wpisy też tutaj będą. Za free

Ale to, co mnie najbardziej zadziwia w ostatnich latach to fakt, że kult chorób urósł potężnie. Nie ma dzisiaj absolutnie żadnego dietetyka, doradcy czy trenera, który nie skupiałby się na chorobach swoich klientów i nie doradzał im, co jeść gdy dolega to lub tamto…

Na czatach trenerskich codziennie prowadzące pytają: Jaki produkt na taką chorobę, a jaki produkt na inną? I mimo, że się tłumaczy na okrętkę, że nie jesteśmy lekarzami i nie możemy dobierać produktów sugerując się chęcią wsparcia w danej chorobie, to i tak na porządku dziennym to się dzieje. Bycie wsparciem nie oznacza decydowania o tym co podać kiedy boli. Bycie dobrym wsparciem w drodze do wymarzonej formy polega na czymś zupełnie innym. Na Hipokratejskim podejściu:

Podać sposób na dobre zdrowie - zanim coś zaboli

I o takim projekcie marzyłam przez lata. Chciałam prowadzić osoby, które pragną wiedzy i prawdziwych zmian na każdym poziomie. Natomiast w tej chwili opiekunowie wchodzą do projektu, żeby ludziom „pomagać”, ale na zasadzie - zapytam na czacie jaki dodatkowo produkt polecić. Bo jak pomogę, to więcej sprzedam.

Więc nie ma mowy o pomocy, bo jeśli chcę komuś pomagać, nie potrzebuję do tego żadnego projektu. Idę i pomagam. Kolejna rzecz - POMOC - Po Moc - Idę po cudzą noc. Pomaganie pozbawia ludzi ich własnej energii/mocy do wdrożenia prawdziwych zmian w życiu. Ludziom nie wolno pomagać. Ludziom trzeba dać wsparcie i narzędzia. Być przy nich i wskazywać dobry kierunek, ale też powiedzieć wprost, kiedy sobie jaja robią z własnego życia.

Ja też sprzedaję. Też używam różnych produktów w moich programach, natomiast nigdy w życiu nie poleciłam czegoś, czego sama nie stosuję i wiem, że to naprawdę świetnie komponuje się z cała dietą - żywieniową, mentalną i kulturową. Wszystko musi działać w pełnej synergii, aby efekty były spektakularne. Ja nie pomagam ludziom. Jestem przewodnikiem, a nie Matką Teresą. Pokazuję drogę na bazie własnych doświadczeń.

I teraz przejdę do meritum. Mamy kult chorób. Ludzie chełpią się chorobami i nie chcą się ich pozbyć. Nie potrafią sobie nawet wyobrazić życia bez dolegliwości. Nie znają takiego stanu. Natomiast ci, którzy go znają, nie chcą go bo nie mieliby o czym rozmawiać ze znajomymi i licytować się - kto ma więcej problemów zdrowotnych. Świat stanął na głowie. Big farma przez dziesięciolecia bombardowania ludzkości kłamstwami na temat chorób oraz reklamami lekarstw na wszystko - weź tabletkę, osiagniesz sukces i będziesz szczęśliwy, spełniony, z kochającą rodziną i psem - zrobiła dobrą robotę.

Ludzie nie mają już własnego rozumu. Nie mają wiedzy, nie szukają jej, bo nie wiedzą o jej istnieniu, a gdy się dowiedzą, wolą uwierzyć systemowi, że to szarlataneria. Mamy do czynienia z wielkim syndromem sztokcholskim na skalę kosmiczną. Bronienie swego oprawcy i wielbienie go... Zamiast boskiego życia w zdrowiu i prawdziwym szczęściu. I to jest nasz powrót do średniowiecza, do mroków ciemnoty umysłowej, do braku dostępu do wiedzy, która na nowo zarezerwowana jest dla wybranych.
Dzisiaj nie wolno już głosić prawdy ponieważ same ofiary będą zaciekle szczekać i ujadać jak wygłodniałe psy, aby nie dopuścić Cię do głosu. Nie pozwolą Ci w żaden sposób na powiedzenie prawdy. To te ofiary zmuszą rządy (już to w zasadzie zrobiły), aby stworzyć nowe prawo zakazujące mówienia prawdy i nazwą to mową nienawiści.

Właśnie dlatego nie chcę już prowadzić klientek, które mają umysł zamknięty na kłódkę i chcą za wszelką cenę jeść trucizny i pozbawiać się zdolności, które każdy z nas ma od urodzenia. I to jest to, co mnie fascynuje. Przeprogramowywanie podświadomości i wykorzystywanie pełnej mocy własnych możliwości. Sama robię to od 2013 roku, kiedy rozpoczęłam swoją podróż z Transerfingiem rzeczywstości i dzięki niemu opanowałam techniki zarządzania własną rzeczywistością, ale... warunek to zadbanie o czarodziejską różdżkę. Jak? Doprowadzając ją do szczytowej formy. Tak.... Naszą różdżką jest nasze ciało, które bardzo precyzyjnie do nas mówi i nas prowadzi. O Tym będzie ten blog, ale w bardzo ograniczonej formie, gdyż nie chcę prowokować tych ujadających dzikich psów...

Prawdziwa wiedza zarezerwowana jest dla tych, którzy jej naprawdę szukają. Jesteśmy ostatnim pokoleniem pamietającym zdrowe życie pełne magii i mocy. Komuś trzeba to przekazać.

O biznesie też będzie. O zarabianiu pieniędzy z godnością, bez uczucia poniżenia czy błagania o to, by ktoś coś ode mnie kupił. Nie lubię ludziom niczego wciskać i nigdy tego nie robiłam.

Potrzebujesz rozmowy, silnej osobowości i pokierowania we właściwą stronę - jesteś w najbardziej właściwym miejscu.
Kliknij na guzik, aby przejść do ankiety, która pomoże mi poznać Twoje potrzeby

Wypełnij Ankietę